poniedziałek, 14 maja 2012

Czwarta wycieczka piesza 12-05-2012

Kolejny spacer, po naszym zadziwiającym mieście rozpoczniemy od ulicy Warszawskiej w kierunku urzędu miasta, następnie Dąbrowskiego w kierunku Plater, by zatoczyć koło ponownie do ulicy Warszawskiej, po drodze zerkniemy też obiektywem w ulicę Czachowskiego. Dzisiejszy spacer pokaże nam piękne budynki w centrum miasta, pokaże nam kolejne kontrasty architektoniczno-urbanistyczne, pokaże nam przygotowania pod budowę trakcji tramwajowej, bo słyszałem pomysły o odbudowie w naszym zatłoczonym mieście linii z czasów przedwojennych, zobaczymy w jakiej intencji powinniśmy się modlić i kilka innych ciekawostek.
Zapraszam na spacer...

Początek spaceru bardzo przyjemny dla oka...

...ze względu na dawne budynki stanowiące ciekawą zabudowę centrum miasta...

...Zgorzelec nie posiada rynku i ratusza...

...za centrum uznaje się okolicę po której dziś spacerujemy...

...choć to raczej określenie umowne...





...o ile w tej części miasta zabudowa wydaje się stonowana i jednorodna...

...to już spojrzenie w ul. Czachowskiego może szokować połączeniem zabytkowej zabudowy, z kwadraciakami bloków powstałych w okresie PRLu...

...zmierzamy dalej w kierunku urzędu miasta...

...gdzie wiekowa zabudowa, zderza się kolejny raz...

...z kwadratową bryłą hotelu...

...jakby tego było mało, mamy w bezpośrednim sąsiedztwie starówkowego centrum, przytłaczające blokowiska wielkopłytowe powstałe w okresie radosnej twórczości urbanistów PRLu...

...to połączenie pstrokatych, wielkopowierzchniowych reklam, z różnorodną kontrastującą zabudową miejską, tworzy nam pod okiem władz miasta, klimat kołchozu i totalnej małomiasteczkowości...
 

...patrząc na nasze kochane miasto w tym kontekście, nie mam żadnych wątpliwości, że nigdy "nie leciał, nie leci i chyba już nie poleci z nami żaden pilot"...

...tu kwadratowa, staromiejska bryła hotelu a przed nim wspomniane wcześniej przygotowania pod sieć trakcyjną, konstrukcje już stoją, wystarczy podczepić linię z napięciem, położyć tory i już nasze miasto otrzyma charakter w postaci dostojnie sunących tramwajów...

...mamy też "nowoczesny", PRLowski dworzec autobusowy w pobliżu tej wiekowej zabudowy...

...módlmy się o obniżenie diet radnym...

...o ile jestem sobie w stanie wytłumaczyć komercyjne przesłanie reklam wielkopowierzchniowych w mieście, o tyle nie jestem w stanie pojąć potrzeby i przesłania tego baneru przed kościołem, można było go już raczej ustawić np. w okolicy jakiegoś supermarketu, ze wskazaniem strzałki kierunkowej i odległości np. 1,5 km...

...fryzjer, hotel, sklep wielobranżowy - czego nam więcej trzeba...

...a to baner naprzeciw kościoła, o tak się robi porządne banery - "Módlcie się, kieruj się na kościół - 2 km"... 

..."wybieramy człowieka roku" faktycznie, jeszcze parę miesięcy i tylko wystarczy na banerze datę zmienić, no i reklama stacji paliw przy supermarkecie, tuż za wyjazdem ze sieciowej stacji paliw, hm.. to ma sens...

...tu urbaniści postanowili całkowicie zaskoczyć spacerującego, gdzie z kwadraciaków wchodzimy wprost do zabytkowej zabudowy miasta...

...piękny kwiatek w naszej zabudowie, przy odrobinie dobrej woli i porozumienia, kościół mógłby wyświetlać na stacji wysokość datków na mszalną tacę, np. 5.77, 5.85 i ciągle rośnie...

...nasze miasto jest pełne także wszelakich instalacji, rur, słupów, anten...


...buty, tak niesłychanie tanie, że nie starczyło na okien wykańczanie...

...miasto zarabia na reklamach wielkopowierzchniowych, które w mym odczuciu są wysoce nieskuteczne i nieestetyczne...

...dlatego umieszcza się te ohydne banery bezpośrednio na chodniku przy takich ciekawych architektonicznie budynkach...

...wysokie, koszty działalności w mieście i ekspansja sklepów wielkopowierzchniowych na podmiejskich terenach gminy wiejskiej, przyczynia się dość często do sytuacji, że dawne miejsca pracy są dziś lokalem do wynajęcia, bo nie opłaca się w tym mieście działać gospodarczo...

...w skrajnych sytuacjach doprowadza to do takich sytuacji w żyjącym centrum, cywilizowanego miasta...

...ul. Bohaterów Getta - odkąd pamiętam stały tu te budki prywatnych sklepikarzy...

...dają ludziom pracę i utrzymanie, to dobrze, byłoby jeszcze lepiej, gdyby delikatnie zmodyfikować ich wygląd, jakiś daszek spadzisty może, i już lepiej by się komponowało z zabudową...


...trzeba przyznać, że pomysł wspólnoty na taką ozdobną bramę był bardzo dobry, zupełnie ładnie to wygląda...

...kontrowersyjne buty znanego filozofa Jakuba Bohme, który mieszkał w naszym mieście, kontrowersyjne bo kompletnie nie mające związku z tym miejscem, gdzie stoją i na dodatek z tworzywa sztucznego, to taki nowoczesny "prawie pomnik" - plastykowa tandeta...

 ...skwerek kwiatowy, tu odkąd pamiętam można kupić kwiaty. Kiedyś sprzedawało się je ze stylowych, drewnianych stoisk, na których wieczorami przesiadywała okoliczna młodzież, miasto niegdyś postanowiło pójść kwiaciarzom na rękę i postawiło im ohydne, funkcjonalne, blaszane budki. Dobrze, że kiedy kwiaciarze pracują, uświetniają wygląd oferowanym towarem. Jak psuć kiepski wizerunek miasta, to na całego.